czwartek, 10 grudnia 2015

Wieczorne zapiski...

Szybki wpis przed snem...


Amelka ostatnio jakoś nerwowo śpi, ciągle kręci się z boku na bok, dzisiaj bez przerwy. Nie mam pojęcia, czym jest to spowodowane. Ostatnio zrobiła się też jakaś bardziej płaczliwa, czy możliwe, że wyczuwa mój stres i nerwy?


Od jakiegoś czasu w zgięciu kolanka ma taką"plamę" trochę z krostkami, wygląda jak pokrzywka.. Po kąpieli robi się bardziej czerwona, po kremie blednie, a za trochę znowu czerwienieje. Średnica tego to mniej więcej 2cm x 1cm.. Zastanawiałam się nad pójściem do lekarza. Co sądzicie? Bo może być to też od nowego jedzenia? Może jest na coś uczulona? Hmm.. Jak nie przejdzie to pójdę może na wizytę po weekendzie.


Nasze święta w tym roku spędzimy razem w domu, trochę z moimi rodzicami i babcią i trochę z ojcem męża, bo mama wyjeżdża akurat za tydzień do Niemiec. Postaram się, aby to były wyjątkowe dla nas Święta Bożego Narodzenia .
Zastanawiałam się nad choinką?! Czy ubierać przy małej Ameli? Może ktoś ma doświadczenie? Dziecko vs. Choinka ? :)
Tymczasem kończę oglądać film i kładę się spać, ponieważ jutro czeka mnie lepienie pierogów od rana z kapustą, mięsem i grzybami, a jeszcze później ze szpinakiem :)
Dzisiaj robiłam krokiety! :)
Taki zapas , który przydaje się "na szybko!" :)


Ajj.. Tak patrzę na moją śpiącą malutką i widzę w niej zawarte całe szczęście mojego życia i widzę w niej cały świat jaki mnie otacza. Po Prostu jest moim wszystkim. Takie moje malusieńkie wszystko! <3
Śpimy razem.. Czasem w nocy, kiedy się przebudzę sprawdzam, czy jest, czy nie jest czasem snem.. Ale nie.. Jest. Mój skarb. Moja córeczka! <3


Dobranoc. :)

7 komentarzy:

  1. Pierogi ze szpinakiem - mniaaam :)

    Córeczki to skarby mamusiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to zęby jej idą i dlatego nerwowa? Taka plamka na skórze to może być alergia. Chociaż u nas jak było coś takiego, smarowałam tylko delikatnym kremem i samo przeszło.
    Choinka przy takim maluchu jest ok, gorzej jak już staje wszędzie i się wspina. Nie wiem jaką macie choinkę, ale myśmy po prostu kupowali średniej wielkości drzewko w doniczce i stawiali na biurku, poza zasięgiem małego pełzacza. I dawałam do zabawy te ozdoby, które były miękkie i błyszczące, pokazywałam bombki na choince. Fajne takie święta z niemowlakiem :)
    Pierogi pewnie też będziemy lepić, ale to już w przyszłym tygodniu. Potrzebuję do tego pomocy męża i moich chłopaków (obraziliby się, gdybym zrobiła bez nich) :) Dobrego adwentu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinka musi być:) zobaczysz jaką będzie mieć radochę, z mojego doświadczenia polecam: od ziemi do połowy choinki bombki same plastikowe, choinkę postaw w rogu pokoju, wbij haczyk i przywiąż, to się nie przewróci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje dzieciaki mialy mnostwo plamek, pojawialy sie, znikaly, czasem szybciej, czasem wolniej, wychodzily w nowych miejscach itd. Jak sie nie powieksza, nie ropieje i nie widac, zeby Mala to swedzialo, to wydaje mi sie, ze obejdzie sie bez lekarza. :)

    Mam nawet doswiadczenie: DWOJE dzieci i choinka! :D Hehe, coz, odradzam! Tak jak Rivulet, mysle, ze lepsza bedzie mniejsza choineczka postawiona gdzies wyzej. ;)

    Szczerze, to moj Mlodszy ma 3 lata, a choinka przyciaga go niczym magnes. ;) Jak narazie stracilismy tylko jedna bombke, ale spadlo juz kilka tyle, ze jakims cudem sie nie zbily. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A my przy dwóch pędziwiatrach (5 i prawie 3 lata) mamy dużą choinkę (przywiązaną do karnisza) i tylko własnoręcznie robione ozdoby. Nietłukące oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana to nie sen. To najpiękniejsza rzeczywistość. U nas nerwowe nocki już od dawna. W tym tygodniu Tygrys przespał całe dwie noce i miałam nadzieję, że tak zostanie. Niestety. Dziś znowu był pobudki. Ciężko jest, ale najbardziej szkoda mi Młodego.
    My długo biliśmy się z myślami co zrobić z choinką. Stanęło nam tym, że będzie nieduża na komodzie, żeby Tygrys nie sięgał. Chociaż obawiam się, że i tak będą histerie, bo będzie chciał ozdoby. Muszę przygotować takie specjalne (bezpieczne) dla Niego.

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas okresowo też bywają gorsze nocki, i nigdy nie wiem, o co Lilce może chodzić- boli Ją brzuszek? Miała za dużo wrażeń w ciągu dnia?

    Plamka- hmm, nie mam z tym doświadczenia. Podobno suche miejsca w zgięciach to objaw alergii, ale moje dziewczyny nie miały, więc nie doradzę.

    Choinka... Nie wiem, czy my w tym roku zdecydujemy się już na taką prawdziwą, żywą, dużą choinkę... Do tej pory tylko malutka, sztuczna, wysooooooko postawiona- tak, żeby Lila się nie do niej nie dostała :) Pierogi ze szpinakiem... Nie chcesz mnie zaprosić na obiad? :)

    OdpowiedzUsuń