środa, 12 listopada 2014

Krok w przód..?!..

Myślę, że tak mogę napisać. Jesteśmy o krok w przód. Mianowicie dzisiaj popołudniu pojechaliśmy do teściów na kawę. Teściowa rozjaśniła umysł mojemu mężowi, bo kiedy to rzekłam, że gdzieś są dzieci (rodzeństwo) i może.. to odezwała się, że świetnie, że rodzeństwo to cudowna sprawa, że będzie nam pomagać i teść również, że przecież i tak chcemy dwoje dzieciaczków i że są na TAK. 
Moi rodzice również są na tak z dwójką dzieci, babcia też i chętnie będzie pomagać. 

Po przyjeździe od teściów mąż powiedział, że jak nadal chcę to w poniedziałek przed warsztatami pójdziemy do naszych Pań prowadzących i wyjaśnimy, że gdyby to rodzeństwo było albo jakieś inne to z chęcią zostaniemy rodzicami dwójki dzieciątek :) że rodzice będą pomagać i jesteśmy pewni i gotowi na dwoje. :) 

Może być ciężej niż przy jednym ale w końcu będziemy rodziną. :) 


****************************


Dzisiaj spędziliśmy dzień jakoś szybko, nie wiem kiedy minął, a wieczór zajęło nam produkowanie się nad EKOMAPĄ na warsztaty. 

Jutro idę do pracy po urlopie. Nie chce mi się, już mam dość, a dopiero wracam po urlopie. Ech..

Odwiedziłam dzisiaj fryzjera, zmieniłam fryzurę ze spiętych wiecznie w całości do tyłu włosów na prostą grzywkę. Dawniej wszystkie wiązałam w całość w kitkę wysoko z tyłu głowy, a teraz skróciłam chyba z 10cm dodatkowo :) Same zobaczcie :) 


Nie wiem kiedy znów będę, bo pracuję po 12 godzin, a jutro mam dzień i w sobotę i niedzielę dzień. Więc coś koło poniedziałku dopiero będę. UCiekam na kanapę do męża. :) 


7 komentarzy:

  1. to musi byc wasza decyzja i nie pochopna a bardzo przemyslana...
    Niemniej jednak, ciesze się, że jednak zdecydowaliscie sie na dwojke dzieciaczkow, nie beda rozdzielone...
    Fryzurka fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chcę, żeby wyszło na to, że coś Wam chcę narzucić, ale Vstka ma rację. Musicie dobrze przemyśleć tą decyzję. Nie działać pod wpływem emocji, bo są dzieci i w końcu zakończy się Wasze czekanie. Fajnie, ze rodzice Was wspierają i możecie liczyć na ich pomoc. To bardzo ważne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję podjęcia decyzji. Jak dobrze, że macie takie wsparcie od najbliższych. To bardzo ważne.
    Śliczna z Ciebie dziewczyna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwójeczka? :) super :) gratuluję decyzji :) a fryzurka też fajna :) ja jadę w sobotę do fryzjera :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wsparcie w bliskich jest bardzo ważne. Fajnie, że będziecie mogli liczyć na ich pomoc. Fajnie jeśli od razu będzie rodzeństwo - podwójne szczęście :))))
    Fryzurka bardzo Ci pasuje;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. No i super - radość i spełnienie marzeń pomnożone razy dwa :) Fryzurka świetna - zawsze marzyłam o grzywce, ale niestety z moimi niesfornymi włosami zupełnie niepodatnymi na stylizację to niewykonalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale, że macie takie wsparcie w bliskich, i że tak bardzo są zaangażowani w Wasze plany.
    Dwójeczka to wyzwanie, ale... dwa razy więcej radości i miłości!

    OdpowiedzUsuń